Razem z moim już teraz mężem bardzo długo zastanawialiśmy się nad tym w jakim miejscu chcemy, aby odbyło się nasze wesele. To była dla nas duża zagwostka, ponieważ oboje mamy dosyć spore rodziny i ich pomieszczenie było dla nas drobnym w cudzysłowie wyzwaniem.
Filmowanie ślubów było dla niego czymś wyjątkowym
Już nam się wydawało, że żadna sala w Lublinie nie będzie w stanie pomieścić naszych rodzin. I w sumie tak było. Stwierdziliśmy, że jeśli mamy wszystkich ściskać jak sardynki to lepiej byłoby, gdybyśmy poszukali czegoś innego. W taki sposób postanowiliśmy, że nasze wesele odbędzie się na świeżym powietrzu, pod specjalnymi namiotami weselnymi. Pozostawała jednak jedna bardzo ważna kwestia, jaką jest wideofilmowanie. Bardzo zależało nam na tym, aby tak ważne dla nas chwile zostały uwiecznione. Jednak każdy dotychczasowo nam znany kamerzysta na wesele nie chciał podjąć się filmowania naszego wesela, ponieważ posiadaliśmy konkretne wizje co do tego jak chcemy, aby to wszystko wyglądało. Wydawało nam się, że filmowanie wesela jest bardzo dochodowym zajęciem i każdemu będzie zależało na tym, aby trochę dorobić. Jak się okazało większe wyzwania ich przerażały i mówili, że chcą pracować na swoich własnych warunkach. Przeczytałam to jako powielanie starych schematów, które nikomu nie są potrzebne. Znaleźliśmy wreszcie osobę, dla której niedrogie filmowanie ślubów w lublinie było czymś wyjątkowym. Człowiek ten rozumiał nasze potrzeby i powiedział iż cieszy go współpraca z kreatywnymi ludźmi.
Jak się okazało videofilmowanie naszego wesela sprawiło mu dużą frajdę i ucieszył się on, że można zrobić to inaczej, lepiej. Nasz film pokazywał także jako swoje jedno z lepszych dzieł, dzięki czemu coraz więcej młodych par dostrzegało w nim potencjał i decydowało się na współpracę. To było świetne wesele.