Fotografuję na weselach

Uważam, że mam najlepszą pracę, o jakiej można sobie śnić. Zawsze uwielbiałam imprezy, i zabawy. Chciałam być ich częścią, ale nie lubiłam się jakoś szczególnie wyróżniać. Dlatego zawsze starałam się pomagać w przygotowaniach, nosić jedzenie. Tak, aby nie rzucać się w oczy, i nie musieć tańczyć. Dlatego, parę lat później zostałam fotografem.

Moje fotografie

fotograf na wesele WrocławMoja praca, jest spełnieniem marzeń. Zawsze jestem tam, gdzie coś się dzieje. Moja rola to fotograf na wesele Wrocław zna mnie już bardzo dobrze, ponieważ w sezonie ślubnym, to nieraz nie mam nawet weekendu wolnego. Cały czas jestem gdzieś potrzebna. I wiecie co? Uwielbiam to ponad wszystko. Ostatnio zakupiłam sobie nawet nowy aparat. Nie mogłam się doczekać, aż będę mogła go wypróbować. Szybciej robił zdjęcie, były bardziej wyraźne, i łapały nawet najszybszy ruch idealnie. Teraz to technologia jest już tak rozwinięta, że szkoda gadać. Tyle wspaniałych produktów i urządzeń jest, zwłaszcza dla fotografów. Fotograf studyjny, ma o tyle łatwiej, że może sobie w studio ustawić odpowiednie lampy i tła fotograficzne, a ludzie pozują mu, tak jak o to poprosi. Natomiast fotograf w plenerze musi się nieźle natrudzić, i cały czas być gotowy do zrobienia zdjęcia w odpowiednim momencie. Czasami się przegapi jakąś ważną chwilę, i wtedy zawsze się irytuję lekko. Jednak zazwyczaj uda mi się być w centrum ważnego wydarzenia, i je uchwycić. Pracuję w pocie czoła, ale uwielbiam to. Zawsze oglądam radość ludzi, i to, jak dobrze się bawią.

W mojej pracy, ciągle spotykam nowych ludzi. Jest to niezwykle inspirujące. Czasami zdarzy się, że na weselu widzę znajome twarze. Jak już tyle pracuję, to czasem trafi się ktoś, kogo już widziałam na danym wydarzeniu. No a trochę tych wesel już było, nie jestem w stanie nawet ich zliczyć.