Zastanawialiście się kiedyś, jak działa lodówka? Być może moje zainteresowania nie należą do codziennych, jednak mnie pasjonowało to od zawsze.
Agregaty chłodnicze przyciągają uwagę dziecka
Czy światełko gaśnie, kiedy ją zamykamy? Skąd wie, że po wstawieniu garnka z ciepłą zupą trzeba wyrównać temperaturę wewnątrz, aby jedzenie się nie popsuło? Jako dziecko byłem pochłonięty tymi zagadnieniami bez reszty. Interesowały mnie oczywiście także inne sprzęty gospodarstwa domowego, wszelkiego rodzaju elektronika, jednak to lodówka jakoś najbardziej przyciągała uwagę. Kiedy posiadłem zdolność płynnego czytania, a Internet w moim domu stał się dobrem ogólnodostępnym zacząłem zgłębiać tajemnice, jakie kryją w sobie urządzenia chłodnicze. Około sześcioletni chłopiec spędzał przed komputerem całe godziny oglądając drzwi chłodnicze, badając profesjonalne agregaty chłodnicze. Czytałem o technologiach, innowacjach, surowcach. Początkowo niewiele z tego rozumiałem, z czasem potrafiłem już wytłumaczyć procesy odbierania ciepła przez parę, czy skraplania, rozumiałem zasady działania zjawisk, o których moi rówieśnicy nie mieli pojęcia. Dzięki temu znacznie lepiej radziłem sobie w szkole- zwłaszcza z przedmiotami ścisłymi. Rozwijałem się, jako młody, uzdolniony fizyk. Wygrywałem konkursy, zdobywałem uznanie, zawsze byłem prymusem. Osiągane sukcesy motywowały mnie do dalszego rozwoju osobistego, zdobywana wiedza budziła coraz większą ciekawość. Po zakończeniu technikum trafiłem na naprawdę dobre studia techniczne, pasja nie słabła przez wszystkie te lata. Obecnie mam bardzo dobrą pracę, robię w życiu to, co lubię i jestem w tym specjalistą.
Uśmiecham się sam do siebie za każdym razem, gdy pomyślę o tym, że moje szczęśliwe i dobrze poukładane życie mogłoby się potoczyć zupełnie innym, pewnie gorszym torem, gdyby kiedyś dawno mały chłopiec nie poczuł się zafascynowany najzwyklejszą w świecie lodówką.