wróżka

Moja córka i jej zamiłowanie motywem wróżek

Dzieci mają swoje różne upodobania. Ja podobno jadłam w dzieciństwie tylko z niebieskich łyżeczek i nie chciałam innych, ot taka fanaberia. Moja córka z kolei przejęła coś po mnie i również miała swoje małe zamiłowanie. Uwielbiała wszelkiego rodzaju latające wróżki. I te dobre i złe.

Moja córeczka wszędzie chce mieć wróżki

wróżkaOstatnio dobra wróżka natrafiła się nam w sklepie w postaci lalki. Dostała ją na urodziny. Bardzo się ucieszyła, i nie rozstaje się z nią, nawet z nią śpi. Oprócz tego ma sporą kolekcję. Ma dwie wróżkowe lalki barbie, i do tego różne pluszowe, z którymi chodzi do przedszkola. Nie wiem dlaczego aż tak bardzo lubi wróżki, ale jej fascynacja jest naprawdę ogromna. Może wzięło się to z tego, że kiedyś dobra wróżka zabrała jej mleczny ząb i zostawiła pod poduszką różne fajne podarunki. Nie wiem dokładnie, ale z jednej strony dobrze, że ma swoje zainteresowania. Wróżki ma nawet na wszelakich zeszytach. Pamiętnik ma z wróżką, w którym sobie rysuje różne wspomnienia, bo jeszcze nie pisze zbyt dobrze, bo dopiero jest w przedszkolu. Cóż tam jeszcze, jakąś grę planszową ma o wróżkach i do tego ogląda w telewizji jakąś bajkę z magicznymi wróżkami. Dzięki temu wiemy, co jej kupować na różne okazje. Dobrze, że Warszawa ma tyle dziecięcych sklepów, do których mogę się udać w poszukiwaniu różnych magicznych łupów. Zawsze znajdę coś z tym motywem, bo wśród dzieci wróżka jest raczej dobrze kojarzona. Ostatnio znalazłam nawet fajny płyn do kąpieli z obrazkiem wróżki, dlatego teraz moja córka bardzo chętnie wskakuje sama do wanny i spędza tam dłuższy czas na fantazjowaniu o tym, że sama potrafi czarować i przynosi ludziom dobro.

Dzieci to mają ogromną wyobraźnię, potrafią wymyślić całą historię od podstaw na poczekaniu. Zazdroszczę, bo ja to nawet prostego wierszyka nie potrafię napisać.

Zainteresowanych prawdziwymi wróżkami i wróżbami zapraszam na stronę http://norman-astrolog.plhttp://www.ivax.biz.pl/uslugi/dobra-wrozka-na-ulicy/