Mój wujek mieszka pod miastem, ponieważ twierdzi, że zgiełk miasta i przede wszystkim ogromna Warszawa nie jest absolutnie dla niego. Potrzebuje ciszy i spokoju.
Basen z przeciwfalą robi wrażenie
Może sobie pozwolić na wszystko, więc zakupy robi raz w tygodniu, a w razie czego zamawia przez internet. Należy do ludzi bardzo zamożnych i lubi opływać w luksusach. Czasami odwiedzam go, bo w zamian za umycie okien, czy drobną pomoc przy sprzątaniu mogę sobie coś zarobić. Cieszyłam się, bo to zawsze jakiś dodatkowy grosz. Jak tam bywałam, to uderzał mnie ten przepych bo i dżakuzi do domu sobie wstawił i w ogóle. Kiedyś z niego korzystałam i pamiętam, że była to dla mnie wielka frajda. Pozwolił mi kiedyś zaprosić koleżanki w dniu moich urodzin i sam wyjechał do miasta. Byłam podekscytowana, bo te jacuzzi domowe czy ekskluzywny basen z przeciwfalą na pewno zrobi wielką furorę wśród koleżanek. Zapowiedziałam im, aby wzięły strój kąpielowy, bo będziemy się bawić. Zachwyciła je też bieżnia pływacka i do tego mogłyśmy sobie z niej również skorzystać. Były w szoku, że mój wujek posiada takie obiekty, które znajdują się w dużych środkach rekreacyjnych. A tu miałyśmy wszystko dla siebie. Zamówiłyśmy pizzę i kąpałyśmy się. Wrzuciłam też olejek zapachowy do jacuzzi, abyśmy miały dodatkowe atrakcje. Podobno takie olejki często się dodaje do wanien, bo są aromatyczne i niektóre koją nerwy, odprężają i tak dalej. Było niesamowicie tak spędzić czas wśród bąbelków wraz z najlepszymi koleżankami. Opowiadałyśmy sobie śmieszne historie i pływałyśmy.
Ta bieżnia pływacka jest nietypowa, bo daje taki fajny prąd, dzięki któremu się czujemy jak w rzece i trzeba się nieźle napracować, by utrzymać się na powierzchni. Koleżanki były bardzo zadowolone, tak jak i ja, i to były najlepsze urodziny jakie sobie mogłam wymarzyć.