Przez bardzo długi okres czasu nie mogłem znaleźć sobie pracy. Niestety tak już bywa w naszym kraju, że ciężko jest znaleźć prace. Ja właśnie przez długo okres czasu byłem osobą bezrobotną.
Konserwacja żurawi na najwyższej poziomie i naprawy
Niestety nie miałem też wyższego wykształcenia, ukończyłem jedynie szkołę zawodową, tak więc bez zdanej matury i ukończonych studiów wyższych miałem marne szanse na to, żeby znaleźć jakąkolwiek pracę, już nie mówię o super pracy. Jednakże szczęście się do mnie uśmiechnęło, ponieważ pomocną dłoń wyciągnął do mnie mój znajomy. Okazało się bowiem, że jego kolega ma firmę konserwacyjną i potrzebuje pracowników. Zgłosiłem się i na szczęście zostałem przyjęty. Początki w tej pracy były na prawdę trudne. Pierwszym zleceniem, przy którym pracowałem była konserwacja maszyn budowlanych, nie wiem czemu ale jakoś nie umiałem się odnaleźć w pracy w grupie. Na szczęście przy drugim zleceniu, przy jakim brałem udział, a była to naprawa żurawi było już lepiej. Razem z tą naprawą dokonywana była na najwyższym poziomie konserwacja żurawi i muszę przyznać, że praca zaczęła mi coraz lepiej wychodzić, dzięki czemu ja sam zacząłem wierzyć w siebie. Najtrudniejsza konserwacja, przy jakiej brałem udział była to konserwacja podestów ruchomych. Również z tego, co pamiętam bardzo ciężka do wykonania była naprawa hds. Przy obu tych zleceniach jednakże sobie poradziłem i co ważniejsze niczego nie zepsułem. Trochę zajęło mi czasu to, żeby nauczyć się, jak wszystko wykonywać, żeby było tak, jak być powinno, jednakże koniec końców mi się udało.
Bardzo jestem wdzięczny temu znajomemu, że mnie polecił do pracy, szefowi, który dał mi szansę i postanowił mnie zatrudnić i trzymał mnie w pracy, pomimo tego że na początku nie szło mi najlepiej, oraz wszystkim kolegom w pracy, którzy bardzo mi pomogli na początku.